Jak to było z tym żeglowaniem


Z okazji 100. rocznicy odzyskania niepodległości stworzyliśmy kronikę najważniejszych zdarzeń żeglarskich z uwzględnieniem naszego szczecińskiego i klubowego środowiska. Oto ona.

1917 -1919 powstają i działają pod kierunkiem Józefa Jakóbowicza żeglarskie Drużyny Harcerskie w Charbinie i Władywostoku. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę członkowie tych drużyn organizują w latach 1924 - 1928 pierwsze obozy szkoleniowe na Helu.


W 1919 roku Otton Wailand zakłada w Charzykowych Stowarzyszenie Przyjaciół Żeglarstwa. 18 marca 1922 roku (Niektóre źródła podają datę 16 marca 1922 roku) w Chojnicach w wyniku przekształcenia z działającego tam od kilku lat towarzystwa sportowego powstał pierwszy Klub Żeglarski.

1924 - powstanie Polskiego Związku Żeglarskiego. 11 maja 1924 roku powstał Polski Związek Żeglarski. Powstał w zasadzie nieco przypadkowo, ponieważ Polscy żeglarze zamarzyli o starcie w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, a jednym z warunków startu było istnienie krajowej federacji żeglarskiej



1924 - Antoni Aleksandrowicz i Mariusz Zaruski zakładają Yacht Klub Polski.
Mariusz Zaruski to postać wszechstronna – fotografik, malarz, poeta i prozaik. Marynarz, żeglarz i podróżnik. Taternik, grotołaz, ratownik, instruktor i popularyzator narciarstwa i turystyki górskiej. Założyciel Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Propagował sport żeglarski i modę wśród elit gospodarczych i politycznych na jachting morski. Dążył do realizowania praktycznego morskiego wychowania młodego pokolenia. Wraz z Antonim Aleksandrowiczem zorganizował Yacht Klub Polski i wpłynął na zaopatrzenie go w pierwszy w kraju pełnomorski jacht, nazwany „Witeź”. Był też pierwszym komandorem YKP. Z jego też inicjatywy powstała Liga Morska i Rzeczna (później Liga Morska i Kolonialna).

1925 – zakup jachtów szkoleniowych: "Witeź" i "Gryf". Mariusz Zaruski organizuje na jachcie "Witeź" rejs morski do portów Danii i Szwecji.

1926 - powstaje Komitet Floty Narodowej, z którego funduszy zakupiono fregaty: „Dar Pomorza” i „Lwów”.

1932 – początek rejsu dookoła świata Władysława

19 marca 1932 gdyński harcerz Władysław Wagner. woduje z kolegą jacht "Zjawa" z planami odbycia rejsu dookoła świata i już 8 lipca wychodzą w morze , pozostawiając bliskich i znajomych w przekonaniu, że to tylko rejs bałtycki. "Zjawa" nie nadawała się do rejsu wokółziemskiego o czym w pełni zdawał sobie sprawę Władysław Wagner więc pod osłoną nocy wraca do portu i porywa harcerski jacht "Zorza". Jacht I Morskiej Drużyny Harcerskiej, przerobiony własnymi siłami z kutra badawczego Laboratorium Rybackiego. 3 grudnia 1933 r. dotarł do Cristobal. Ta "Zjawa" nie nadawała się do dalszej żeglugi i nadchodzi nowy etap zbierania pieniędzy na nowy jacht a następnie jego remont. Pisze pamiętnik i artykuły do prasy. Kupuje nowy kadłub i zabiera się do pracy a 4 lutego 1934 r nową "Zjawę II" woduje i natychmiast zapada na ciężką chorobę. W. Wagner traci "Zjawę II" i 18 kwietnia 1936 r. ląduje na pokładzie parowca "Niagara" w Australii. Po jakimś czasie wskutek działań ludzi dobrej woli i harcerzy z kraju jedzie do Ekwadoru i tam buduje "Zjawę III" !9 lipca 1937 r wypływa do Australii i dalej trasą wokółziemską aby wreszcie 4 lipca 1939 r o godzinie 16:20 przeciąć trawers Faro, który "Zjawa I" przecięła 4 stycznia 1933 r. Krąg ziemski zamknął się za W. Wagnerem a dogoniła go wojna. Służy w marynarce handlowej, dwa razy ratuje się z tonących statków. Tak więc szczęście jakie bez wątpienia towarzyszyło temu wspaniałemu żeglarzowi nie upuściło go do końca.

1934 – z inicjatywy Mariusza Zaruskiego zakupiono "Zawiszę Czarnego" dla harcerzy doceniając ich prężną działalność w krzewieniu żeglarstwa. Szkuner pierwotnie nazwano „Harcerz”, a na życzenie generała przemianowano na „Zawisza Czarny”.


1936 - Erwin Weber, jako pierwszy polski samotnik odbywa rejs na jachcie „Farys” od Tahiti przez wyspy Bora-Bora, Ratoronga, Pago-Pago, Wyspy Samoa i Fidżi aż do Auckland w Nowej Zelandii.

1955 – Początek działalności Yacht Clubu ‘Gryfia’. Powstała sekcja żeglarska, której honorowym komandorem został niebawem dyrektor stoczni Wilhelm Pustelnik. Członkowie nowej sekcji wybudowali 17 małych jachtów oraz wyremontowali przedwojenny morski jacht Apis, na którym wypłynęli w swój pierwszy rejs.

1962 - 7 września Hermes II pod dowództwem Bronisława Rożyńskiego (Litwina) wraz z trzema Polakami (Bogdanem Dacko, Jerzym Szalajko, Zbigniewem Pawlakiem), wypłynął w rejs ze Szczecina do USA. Wyprawa została okrzyknięta w prasie pierwszą powojenną wyprawą atlantycką polskiego jachtu. Po przepłynięciu przez Kanał Panamski do Kalifornii jacht zgnił na brzegu w San Diego.

1964 – 1966 rejs jachtu Śmiały dookoła Ameryki Południowej. Naukowo-żeglarską wyprawę zorganizowało Polskie Towarzystwo Geograficzne z inicjatywy Bronisława Siadka z redakcji czasopisma Poznaj Świat. Kapitanem był Bolesław Kowalski, a Krzysztof Baranowski pełnił funkcje kuka. Długość trasy wyniosła 22 841 Mm. Odwiedzono 31 portów w Argentynie, Chile, Peru, Panamie i na Bahamach.



1967-1969 Leonid Teliga na jachcie Opty, jako pierwszy Polak, opłynął kulę ziemską w samotnym rejsie. 1 października 1966 na Opty podniesiono banderę, jednakże Polski Związek Żeglarski nie wyraził zgody na rejs. Powodem była pora roku i związane z nią krótkie dni, niskie temperatury oraz zbyt duży ruch statków na pierwotnie planowanej trasie przez Bałtyk, Morze Północne i Zatokę Biskajską. W związku z tym Ministerstwo Żeglugi dokonało zmiany trasy - rejs miał rozpocząć się w Casablance. Opty 8 grudnia 1966 wyruszył z Gdyni, by okrążyć ziemię. Pierwszy etap swej podróży odbył na pokładzie MS Słupsk (PLO) do Casablanki. 25 stycznia 1967 o 15:15 UTC rozpoczyna właściwy start do podróży, wychodząc z portu Casablanka. Leonid Teliga opłynął samotnie cały świat, pokonując odległość ok. 46 tysięcy Mm. Zamknięcie pętli wokółziemskiej trwało 2 lata, 13 dni, 21 godzin, 35 minut.


1970 - Szczecińskiej Stoczni Jachtowej nadano imię Leonida Teligi, a 1 stycznia 1973 roku zmieniono jej nazwę na „Morską Stocznię Jachtową im. Leonida Teligi w Szczecinie”. Na lata 1970-1980 przypada okres największych sukcesów Stoczni, większość jej produkcji była przeznaczona na eksport.

1971 - rozpoczęła się morska działalność Yacht Clubu 'Gryfia'. Najpierw rozwijano ją o czarterowe jachty Zew Morza, Zawisza Czarny i Roztocze.

1972 – Krzysztof Baranowski w transatlantyckich regatach samotnych żeglarzy z Plymouth (Wielka Brytania) do Newport (Stany Zjednoczone) na jachcie „Polonez” zajął 12 miejsce, po czym odbył dalszą drogę dookoła świata (jako trzeci Polak, po Władysławie Wagnerze i Leonidzie Telidze). W ciągu 272 dni pokonał 35 424 mil morskich na trasie Plymouth – Newport – Kapsztad – Hobart (Tasmania) – Stanley (Falklandy) – Plymouth. Opłynął m.in. przylądki Dobrej Nadziei, Leeuwin i Horn. Rejs zakończył się 24 czerwca 1973 roku. Warto podkreślić, że jacht Polonez zaprojektowany i zbudowany został w szczecińskiej Morskiej Stoczni Jachtowej im. Leonida Teligi przez Edwarda Hoffmanna i Kazimierza Jaworskiego. Kapitan Krzysztof Baranowski na Polonezie w 1972 roku brał udział w regatach OSTAR'72. Później na tym jachcie samotnie opłynął świat (1972-1973). W 1973 roku jacht został przekazany do Jacht Klubu szczecińskiej Wyższej Szkoły Morskiej. W latach 1976-1977 kapitan Baranowski, żona i dzieci popłynęli na Wielkie Jeziora i na Missisipi i przez Atlantyk powrócili Polonezem do kraju.


1976 - 28 marca Krystyna Chojnowska-Liskiewicz na Mazurku wyruszyła z Las Palmas w samotny rejs dookoła świata. Trasa rejsu przebiegała przez Atlantyk, Kanał Panamski, Ocean Spokojny, Australię i wokół Afryki. Po dwóch latach, 20 marca 1978 żeglarka zamknęła pętlę rejsu dookoła świata w pobliżu wysp Zielonego Przylądka, przepływając samotnie 28 696 mil morskich. Do Las Palmas dopłynęła w kwietniu. Była pierwszą kobietą, która dokonała takiego wyczynu.


1976 - Kazimierz Jaworski na jachcie Spaniel zajmuje 3 miejsce w generalnej klasyfikacji w transatlantyckich regatach samotnych żeglarzy, a w klasie Jester drugie. Po tych regatach został zaproszony jako gość honorowy obchodów 200-lecia Stanów Zjednoczonych i otrzymał tytuł honorowego obywatela Chicago.

1976 – wybudowane zostały jednostki klubowe: Ziemowit, Domasław, Warcisław, Racibor. Na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych stanowiły bazę dla obozów młodzieżowych pod żaglami prowadzonych przez Tadeusza Styżeja. To pierwsze stoczniowe jednostki, którymi wyruszyliśmy na otwarte morze.


1979 - 12 czerwca wyruszył samotnie w trasę dookoła świata bez zawijania do portu Henryk Jaskuła na Darze Przemyśla. Na pokładzie miał radioodbiornik oraz radio UKF do łączności na krótkim dystansie. Nie posiadał żadnego sprzętu radiowego którym mógłby skutecznie wezwać pomoc. Nie miał także tratwy ratunkowej. Nie dostał jej, gdyż jej atest kończył się cztery miesiące przed planowanym końcem rejsu, a na kupno nowej nie było czasu. Jako zapasy żywności służyły mu konserwy mięsne Baltony, grochówka od wojska, chleb w dwukilogramowych porcjach, 500 litrów wody (z czego zużył 300, dzięki wykorzystaniu deszczówki), 24 butelki spirytusu, kilka piw i win (alkoholu starczyło do połowy rejsu). Rejs trwał 344 dni, a trasa prowadziła z Gdyni, wokół Przylądka Dobrej Nadziei, na południe od Australii i Nowej Zelandii, wokół Przylądka Horn z powrotem do Gdyni, gdzie dotarł 20 maja 1980

1980 - rozpoczęto budowę największego jachtu w historii Yacht Clubu ‘Gryfia’, pełnomorskiego, kecza (dwumasztowca) typu Rigel, któremu nadano imię jednego z książąt szczecińskich - Bogusława X. Od 1984 do 1989 Bogusław X jest oknem na świat dla stoczniowców odbywających na nim rejsy na Morze Śródziemne, do Wielkiej Brytanii, Finlandii, RFN i Związku Radzieckiego.


1984 - Bogusław X zalicza rejs pod dowództwem kapitana Zdzisława Paski wokół Islandii. Podczas tego rejsu pokonano bardzo trudną cieśninę Pentland Firth. Za ten rejs jacht i stoczniowa załoga otrzymała honorową nagrodę "Głosu Wybrzeża" wraz tytułem Rejs Roku.

1996 – na olimpiadzie w Atlancie. Mateusz Kusznierewicz zdobył pierwszy medal olimpijski dla naszego kraju w klasie Finn. Dla kibiców w kraju była to podwójna radość, bo medal miał najszlachetniejszy z olimpijskich kolorów. Niespodzianka z Savannah szybko przestała być sensacją. Mistrz olimpijski skutecznie zaczął udowadniać swoją przynależność do światowej czołówki w regatach najwyższej rangi.


1999 – pierwsza edycja regat klubowych O Złote Runo

2004 – pierwsza edycja regat klubowych o Puchar Prezesa MSR ‘Gryfia’

2007 - w Szczecinie po raz pierwszy odbył się finał zlotu żaglowców The Tall Ships’ Races (4–7 sierpnia).


2009 – pierwsza edycja klubowych regat samotników obecnie sponsorowanych przez Radę Osiedla Drzetowo-Grabowo.

2017 – szczecinianka Agnieszka Skrzypulec zdobywa złoty medal Mistrzostw Świata w Salonikach z Irminą Mrózek Gliszczynską w klasie 470.


2018 – Kapitan Borchardt – szczeciński żaglowiec świętuje 100. urodziny. Zbudowany i zwodowany w Holandii w 1918 roku służył początkowo jako oceaniczny żaglowiec towarowy.



powrót do ciekawostek